Każdy, kto fotografuje gdziekolwiek poza domem, powinien koniecznie kupić sobie torby fotograficzne do przenoszenia sprzętu. Nie można przecież spakować aparatu i obiektywów wartych kilka tysięcy złotych do reklamówki. Będzie to bardzo niebezpieczne. Jeśli wybierzmy dobrą torbę to wówczas ochroni ona nasz aparat nie tylko przed uszkodzeniami mechanicznymi, ale także przed warunkami atmosferycznymi takimi jak deszcz czy śnieg.

Torby fotograficzne czy plecak

 

Oczywiście warto zadbać także o to, aby w torbie znajdowało się jak najwięcej kieszonek, tak abyśmy mogli zabrać ze sobą coś jeszcze. Jeśli nie możemy kupić torby to powinniśmy chociaż zdecydować się na kaburę. To niedrogi sprzęt, który na pewno w jakiś sposób ochroni nasz aparat. Jeśli wiemy, że będziemy wędrować z aparatem przez długi czas, a mamy naprawdę sporo sprzętu to wówczas warto zastanowić się nad zakupem plecaka na sprzęt fotograficzny.
Oczywiście istnieją takie rozwiązania. Noszenie kilkunastu kilogramów na jednym ramieniu może być bardzo niewygodne, a w dłuższej perspektywie czasu nawet bolesne. Dlatego warto kupić plecak, który rozłoży ciężar na oba ramiona. Do plecaka na pewno zmieścimy wszystko, czego nam potrzeba. Istnieje naprawdę sporo rodzajów odmian plecaków fotograficznych.
Można w nich zmieścić wszystko, a w dodatku na każdy rodzaj sprzętu istnieje odrębna kieszonka. Można w niej schować obiektyw i mieć pewność, że nic się z nim nie stanie. Przy wyborze plecaka warto zwrócić uwagę na system nośny. Szelki powinny być szersze. Czasami także stosuje się również w takich plecakach stelaże. Oczywiście aby noszenie plecaka byłoby wygodne koniecznie trzeba sprawdzić jak rozmieszczone są poszczególne elementy w środku. Cięższe rzeczy koniecznie powinny być umieszczone w dolnej części plecaka, a lżejsze wyżej.

Inaczej użytkowanie plecaka stanie się niewygodne. Taki plecak na pewno zapewni bezpieczeństwo dla naszego sprzętu, ale dostanie się do środka będzie już bardzo utrudnione. Aby wyjąć z plecaka aparat będziemy musieli zdjąć plecak, zatrzymać się gdzieś i dopiero go wyjąć. Zrobienie szybkiego zdjęcia zatem nie wchodzi tutaj w grę.